W
dzisiejszym artykule postaram się przedstawić zalety i wady
treningów na maszynach oraz na wolnych ciężarach, a także
wytłumaczę jaki rodzaj treningu będzie najlepszy dla Ciebie i w
jakim okresie.
Zaczynając
od ćwiczeń na wolnych ciężarach, są to ćwiczenia w których
wykorzystujemy masę własnego ciała, hantle, sztangi, kettlebelle.
Tor ruchu jaki pokonujemy ćwicząc tym sposobem w odróżnieniu od
ćwiczeń na maszynach nie jest z góry ustalony, z czego wynikają
różne korzyści.
Przede
wszystkim zaletą stosowania wolnych obciążeń jest angażowanie do
pracy oprócz podstawowych grup mięśniowych mięśni synergicznych
i stabilizujących. Efektem jest poprawa równowagi, stabilności
całego aparatu ruchowego i zmniejszenie ryzyka kontuzji
spowodowanych codziennymi czynnościami. Inną istotną zaletą
trenowania z wolnym ciężarem jest rozwój dynamiki (siła x
prędkość) oraz możliwość wykorzystywania napięcia mięśniowego
w fazie ekscentrycznej, która często uważana jest za ważniejszą
od koncentrycznej.
Ostatnią
zaletą jaką zauważam to cena....porównajcie sumy jakie trzeba
wydać na zakup kilku maszyn które pozwolą Wam na trenowanie
zaledwie jednej partii mięśniowej, a ile kosztuje zwykła sztanga
prosta, łamana i para krótkich gryfów wraz z obciążeniem.
Niewątpliwie posiadając gryfy i trochę obciążenia można wykonać
trening całego ciała.
Do wad
wynikających ze stosowania wolnych obciążeń zaliczyłbym ryzyko
kontuzji wynikające ze złej techniki wykonywania ćwiczeń oraz
dłuższy czas potrzebny na zmianę obciążenia, jednak nie wierzę
w to, że ktoś z Was robi przerwy między seriami krótsze niż
minuta, a tyle w zupełności wystarcza na zmianę ciężaru.
Trenowanie z
użyciem maszyn- przez maszyny rozumiemy szereg urządzeń w których
ciężar jest umocowany na stałe, a praca naszych mięśni
przenoszona przy pomocy różnego rodzaju dźwigni, linek. Można tu
zaliczyć wiele specjalistycznych urządzeń jak choćby suwnice,
hammery, wyciągi, bramy, itd.
Zaletą
korzystania z maszyn jest niewątpliwie mniejsze ryzyko kontuzji,
gdyż ruch ma z góry zaplanowany tor oraz istnieją zabezpieczenia
dzięki którym ciężar nas nie przygniecie.
Maszyny
pozwalają także na lepszą izolację poszczególnych grup
mięśniowych niż wolne ciężary.
Kolejną
zaletą jest szybka możliwość zmiany obciążenia, aczkolwiek
wiele z urządzeń także wymaga nakładania tradycyjnych krążków.
Dla osób
początkujących, starszych, lub borykających się z pewnymi urazami
np. kręgosłupa trening na maszynach to jedyna forma treningu przy
którym nie wyrządzą sobie krzywdy.
Podstawową
wadą korzystania z maszyn jest zaniedbywanie mięśni
stabilizacyjnych. Maszyny nie uczą też prawidłowej techniki,
poczucia równowagi i koordynacji.
Niektóre
maszyny z uwagi na swą konstrukcje nie znajdują zastosowania w przypadku bardzo niskich, wysokich, czy też otyłych osób.
Wyniki
osiągane na maszynach mają znikome odzwierciedlenie w wynikach osiąganych w konkretnych dyscyplinach, ponieważ np. biegając korzystamy z całego aparatu ruchu, a nie wyłącznie jednej grupy
mięśni.
Na koniec
dodam, że urządzenia do ćwiczeń kosztują krocie i zajmują sporo
miejsca, przez co nie nadają się do domowych siłowni.
Podsumowując
wolne ciężary przeznaczone są prawie dla wszystkich, uważam je za
niezbędny atrybut kulturysty pomocny zarówno przy budowaniu masy
jak i w okresie redukcyjnym, przy założeniu że potrafimy prawidłowo pod względem techniki wykonywać poszczególne ćwiczenia.
Dla osób
starszych, z kontuzjami i w okresie rehabilitacji na pewno niezwykle
cenne okażą się maszyny, dzięki którym mogą coś robić, a to zawsze lepsze od siedzenia przed telewizorem.
Maszyny
można z powodzeniem włączyć do treningu kulturysty i
ćwiczeniem na nich kończyć trening danej partii mięśniowej
(ćwiczenie izolowane), pamiętając że trening zaczynamy od ćwiczeń
złożonych na wolnych ciężarach, następnie wykonujemy ćwiczenia
asystujące, a izolacje zostawiamy na koniec na tkz. dobicie i czucie
mięśnia.
Autor:
Wiktor Winiarczyk